Forum stron o Galactick Football

Micro-Fire

To będzie w swoim czasie Smile

Gokinka

no, no.... nieźle XD lepiej niż wcześniej.. ale mi tu jednak czegoś brakuje.. za szybko wszystko się dzieje ^^' nie ma tu żadnej zagadki... (kryminałów się z mamuśka na ogladałam XD) szkoada.. no.. ale to twoje opowiadanie i rób z nim co chcesz Wink

Micro-Fire

no to kolejna część , oceniajcie :

Micro-Ice i reszta dopiero skończyli się pakować gdy usłyszeli głos w głośniku
- ZA 30 MINUT W SALI ROZMÓW DOSTANIECIE NOWE STROJE I ZACZNIEMY TRENIG - Wrzeszczał Arch
- dobra dobra , nie wrzeszcz tak - Powiedział Micro-Ice ale naszczęście trener tego nie usłyszał
- No to chodźmy.. – powiedziała Zoelin
- Dobrze…

Micro-Ice i Zoelin wyszli z pokoju i poszli do Sali Rozmów gdzie Spotkali D’Joka i Rocketa.
- No no no , nasze zakochane ptaszki idą - Śmiał się D’Jok
- Z czego się śmiejesz ? Ja przynajmniej mam dziewczyne – złośliwie zachichotał Micro-Ice

W tej chwili do Pokoju weszli Thran , Ahito , Tia i Mei.

- No to możemy zacząć rozdawać stroje – powiedział wchodzący do pomieszczenia Arch z pudełkiem ze strojami
- Dla mnie 3 - powiedział Micro-Ice
- Dla mnie 1 - Powiedział śpiący Ahito
- Dla mnie 7 - Mei Próbowała wszystkich przekrzyczeć
- Numer 9 dla mnie! - krzyknął D’Jok
- 2 dla mnie… - powiedział Thran
- 4 jest moja - spokojnie powiedziała Tia
- Piątaczka dla mnie - Rocket podszedł do pudełka i wziął swój strój
- No to dla mnie 37 - Powiedziała Zoelin i Wzięła strój z tym numerem

Gdy wszyscy wzięli stroje i się przebrali , zaczoł się trening.
Wszyscy strzelali pokoleji Ahito.
Na początku Micro-Ice, Podskoczył pare razy i skupił się żeby obudzić oddech ,udało mu się to bez problemu. Wkońcu strzelił , piłka leciała prosto w prawy róg bramki. Ahito nie zdołał obronić strzału Micro-Ice. Piłka wpadła do bramki a Ahito podał następnemu zawodnikowi.
Nie każdy trafił do bramki ( D’Jok nietrafił , Mei nietrafiła , Rocket trafił , Tia trafiła , Thran nietrafił ). Przyszła kolej na Zoelin

- Dasz sobie rade , po prostu się skup - Próbował pomóc Micro-Ice

Zoelin ustawiła piłke . Oddaliła się o pare kroków.

- Musze strzelić - powtarzała sobie cicho

Zoelin oddała strzał. Piłke leciała wprost na bramkarza i ku zdziwienia wszystkich Ahito wpadł z Piłką do bramki
- PIĘKNY STRZAŁ!- powtarzała cała drużyna Snow-Kids
- dzięki - Zoelin była zaskoczona siłą jej strzału
- Osz kurde , mój brzuch - Powiedział Ahito
- Sorki Ahito. - Powiedziała Zoelin i próbowała się uśmiechnąć
- Nie ma sprawy. - Odrzekł Ahito i wstał z bramki
- KONIEC TRENINGU ! daje wam wolny wieczór bo jesteście w znakomitej formie. - Powiedział Trener
- SUPER !! - cieszyli się wszyscy z drużyny

*** Wieczorem ***

Po długich naradach drużyna postanowiła że chłopaki pójdą do baru na mecz ( w telewizji ) , a dziewczyny pójdą na zakupy.
- No to chodźmy - Powiedziała Mei i razem z dziewczynami wyszła z Akademii
- Do jakiego baru idziemy ? - spytał Micro-Ice
- Może do tego twojej mamy ? - zaproponował Ahito
- Możemy…. - Powiedział Micro-Ice
- No to idziemy - D’Jok wyszedł z akademii a reszta za nim

*** W barze ***

- Mamo podaj mi 5 żubrów ( oczywiście piw ) - od wejścia mówił Micro-Ice
- Dobra , ale jak się opijecie to niebede was wozić to akademii - Odpowiedziała Mama Micro-Ice
- My się opić ? przeciesz my jesteśmy najgrzeczniejsi na świecie - powiedział D’Jok i chwycił za swojego Żubra
- Jasssne - zaśmiała się Mama Micro-Ice i poszła rozdawać drinki innym
- No to za co pijemy ? - Spytali Ahito i Thran
- To może za….. ZA MICRO-ICE I ZOELIN ! - palnoł D’Jok
- Mi pasuje - zaśmiał się Micro
- TOAST - Ahito i Thran wznieśli Kieliszki i zaczęli pić piwo , dołączyli się do nich Rocket , D’Jok i Micro-Ice
- TERAZ CICHO ! zaczyna się mecz - D’Jok próbował uciszyć kolegów

*** Na zakupach ***

Dziewczyny chodziły od sklepu do sklepu i gdy wychodziły z któregoś ze sklepów to miały coraz więcej zakupów
- Sukienki , Buty , błyszczyki do ust, kredki do oczu… - zaczęła Zoelin
- Szminki , Perfumy , Maskary , Biżuterie…. - kontynuowała Mei
- Torebki , Lakiery do Paznokci , Okulary przeciwsłoneczne - skończyła Tia
- Mamy wszystko , byłyśmy we wszystkich możliwych sklepach. - Powiedziała Zoelin

Wtedy wzrok Mei przykuł sklep z butami

- no w prawie wszystkich, IDZIEMY DO TAMTEGO ! - Mei wskazała palcem na Sklep z Butami
- SZYBKO ! - Zoelin i reszta pobiegła w strone tamtego sklepu

*** W barze ***

- STRZELAJ IDIOTO ! - wrzeszczał D’Jok na widok biegnącego Worrena który biegł w strone bramki Shadowsów
- GOOOOOOOOOOOOOOOOL !!!! - wrzasnoł Micro-Ice
- jaaaaassssssssssdddd !! ( czytaj : JEST !! ) - krzyknął pijący piwo Thran
- Koniec meczu , zapraszamy na powtórkę finału poprzednich mistrzostw Galactik Football - Mówiła w telewizji Callie Mystie
- TERAZ BĘDZIEMY MY ! - krzyknął Micro-Ice
- musimy to obejrzeć ! Micro-Ice idź po piwo ! - powiedział D’Jok
- Mamo przynieś nam jeszcze 5…. Znaczy 10 piw ! - krzyknął do swojej mamy Micro-Ice

*** Tymczasem na zakupach ***

- Kupuj te ! - wrzasła Zoelin
- Nie , tamte są lepsze - Krzyknęła Tia
- Ale tamte są tańsze - Wtrąciła się Mei
- Mamy mnóstwo kasy ! kup najlepsze ! - Zoelin próbowała przekrzyknąć inne dziewczyny
- Ale które to ? - spytała Mei
- Tamte ! - krzyknęła Zoelin i wskazała na buty
- Nie ! Tamte ! - Tia wskazała na zupełnie inne buty
- Nie bo tamte ! - Zoelin kłóciła się z Tią

W tej chwili Mei podeszła do lady i kupiła buty z krokodylowej skóry.

- Mei czy ty nas słuchasz ? - spytały Zoelin i Tia
- Eeee…. A co mówiłyście ? - powiedziała Mei i uśmiechnęła się
- Tia , wrzucimy ją do kibla czy do umywalki ? - zażartowała sobie Zoelin
- ALE JA SŁUCHAŁEM ! ŻARTUJE PRZECIEŻ ! - Mei była przerażona
- My też - powiedziały Dziewczyny i zaczęły się śmiać

Chihotając wyszły ze sklepy i poszły do akademii.

*** W barze ***

Mecz sprzed 4 lat się skończył i Chłopcy próbowali dojść do Akademii.

- Micro-Ice coś tak koślawo idziesz .. - powiedział opity D’Jok
- A ty to może nie ? - wtrącił się Rocket
- Chodźmy do akademii a nie gadajmy - powiedział Thran z Ahi…, znaczy sam Thran bo Ahito spał i trzymał Thranowi głowe na ramieniu

Wkońcu gdy chłopaki doszli do akademii ( nie wiem jakim cudem ) rozeszli się do swoich pokoi. Micro-Ice wszedł do swojego pokoju gdzie czekała na niego Zoelin.
- Masz tylko 2 torby zakupów ? jak pamiętam na Stadionie Genesis obleciałaś WSZYSTKIE sklepy a ja musiałem to wszystko później nosić…. - Micro-Ice zdjął swoją kurtke i chciał położyć ją do szafy
- Micro , nie lepiej tam nie zaglądaj bo…. - Zoelin nie dokończyła bo Micro-Ice otworzył szafe i lawina zakupów spadła na niego.
- Zoelin masz mi coś do powiedzenia ? - spytał przysypany przez zakupy Micro-Ice

Gokinka

noo... niezłe XD fajnie wyszło z opitymi chłopakami ^^' z dziewczynami na "małych" zakupach też ^^' ciekawe czy to rzeczywiście są trzy strony w wordzie Very Happy

no ale.. pisz dalej.. z każdą częścią bedzie ci szło lepiej Wink

Micro-Fire

wklej sobie do worda i zobacz Smile

dzięki za komentarz Smile

Browzy123

Jest pare błędów ale tekst jest fajny.
P.S.: Nie sądze, aby na Akillianie były Żubry, a już na pewno mama M-I by im nie sprzedała.

Gokinka

ale wiesz, przecież mają 20 lat ^^'

Browzy123

Tak, ale mamy już tak mają, że jeżeli o dziecko sie troszczą tak jak mama M-I, to piwa im nie sprzedają.

Gokinka

no wiesz... ufa mu Smile

Micro-Fire

On jest pełnoletni to wiesz.... oni mają po 20 lat Smile

Browzy123

To jest chyba zbyt ufna. Smile

Micro-Fire

i mimo iż są pełnoletni To ona działa na zasadzie " On płaci to ja mu sprzedaje " Smile

Wybrana

No dopiero teraz przeczytałam to wszystko i przyznam, ze mi się podoba^^

Micro-Fire

no to kolejna część Smile

oceniajcie :

*** Rano ***

Micro-Ice nawet niepamiętał gdzie zasnoł. Wogóle mało pamiętał z wczorajszej „ Imprezki ”. Gdy Micro otworzył oczy w pokoju nie było nikogo oprócz niego samego.
- Ciekawe gdzie jest Zoelin - pomyślał i wstał żeby się ubrać

Gdy już się ubrał i napił czegoś zimnego wyszedł z pokoju .

*** Na korytarzu ***

Gdy Micro-Ice miał już skręcać obok pokoju D’Joka usłyszał jakiś szept , wyjrzał zza ściany i zobaczył D’Joka obejmującego Zoelin.
- Już ja mu pokaże - pomyślał Micro-Ice - Szkoda tylko że nie słysze co oni tam mówią. - dodał pochwili w swoich myślach

Gdy Zoelin poszła w strone jadalni Micro podszedł do D’Joka i powiedział:
- Już 2 raz zabierasz mi miłość , pożałujesz ! ZROZUMIANO ??!!
- Podglądałeś ? Ty nic nie rozumiesz !
- Nie , to ty nic nie rozumiesz - Micro-Ice przyłożył pięścią D’Jokowi w twarz
- Jeszcze raz cie zobacze z Zoelin to pożałujesz że się urodziłeś !! - wykrzyknął Micro-Ice i odszedł od leżącego na ziemi od uderzenia D’Joka

D’Jok wstał i poszedł do swojego pokoju.

*** U Mei i Tii ***

Mei właśnie próbowała wstać z łóżka. Spojrzała na ubraną Tie
- Która godzina ? - Spytała niepewnie
- Za 30 minut śniadanie - odpowiedziała Tia
- CO ?? - wrzasnęła Mei i pędem puściła się do łazienki
- ehhhh to po co było tak leniuchować - powiedziała Tia i usiadła na swoim łóżku

Mei zauważyła że zapomniała wyjąć ze swojej torby szczoteczki więc otworzyła swoją torbie wyjęła sczoteczke do zębów ale zahaczyła też o jakieś zdjęcie , gdy Mei wyjęła szczoteczke na ziemie upadło zdjęcie z D’Jokiem.
- Co to było - spytała się Tia która leżała na łóżku
- Szczoteczka mi wypadła.. - powiedziała Mei
- Jak mogłeś mi to zrobić…. - mówiła sobie w myślach Mei , wzięła zdjęcie i rzuciła w strone kosza. Zdjęcie było w szklanej ramce i odbiło się od ściany, ramka potłukła się ale naszczęście wszystkie szkła wraz ze zdjęcie wpadły do kosza.

*** W pokoju D’Joka i Rocketa ***

- D’Jok czemu masz zakrwawiony nos ?! - Spytał Rocket spojrzawszy na swojego przyjaciela
- Nie ważne, podaj mi szybko wate albo chusteczke ! nie mogę mieć zakrwawionego nosa przy śniadaniu, - Powiedział D’Jok patrząc w lustro.

Browzy123

Jest fajnie, coś tak patrze że D`Jok traci Mei a zyskuje Zoelin, czyżbyś chciał połączyć Micro i Mei. Fajnie wyszło i powodzenia przy dalszym ciągu ^^