Forum Forum stron o Galactick Football Strona Główna

Forum stron o Galactick Football
Forum stron o Galactick Football
 

Tworzymy zdania.
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 36, 37, 38, 39, 40  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum stron o Galactick Football Strona Główna -> Zabawy, rebusy, zgadnki.
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Pieklo
Poczatkujący



Dołączył: 21 Sie 2006
Posty: 178
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: WROCŁAW

PostWysłany: Pią 21:39, 25 Sie 2006    Temat postu:

Straszne małe szkraby zniszczyły coś co było bardzo cenne dla pana misia i teraz cierpią w lochach gdyż miso przypala je nad ogniskiem i powoli tempym zardewiały i osolonym nożem odcinał po kolei kazda czesc ciała i gotujac z nich...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Vindit
Wspinacz



Dołączył: 12 Sie 2006
Posty: 569
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 21:42, 25 Sie 2006    Temat postu:

Straszne małe szkraby zniszczyły coś co było bardzo cenne dla pana misia i teraz cierpią w lochach gdyż miso przypala je nad ogniskiem i powoli tempym zardewiały i osolonym nożem odcinał po kolei kazda czesc ciała i gotujac z nich zupkę dla swoich dzieci, solił ciągle swe ofiary, owijając wyciągał z nich narządy i... (O_o)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pieklo
Poczatkujący



Dołączył: 21 Sie 2006
Posty: 178
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: WROCŁAW

PostWysłany: Pią 21:44, 25 Sie 2006    Temat postu:

Straszne małe szkraby zniszczyły coś co było bardzo cenne dla pana misia i teraz cierpią w lochach gdyż miso przypala je nad ogniskiem i powoli tempym zardewiały i osolonym nożem odcinał po kolei kazda czesc ciała i gotujac z nich zupkę dla swoich dzieci, solił ciągle swe ofiary, owijając wyciągał z nich narządy i dawał co gorsze kaska burkowi ktory...



P.S cos pod wieczór mamy z Vindit troszke chore pomysły na zdania Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Vindit
Wspinacz



Dołączył: 12 Sie 2006
Posty: 569
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 21:46, 25 Sie 2006    Temat postu:

Straszne małe szkraby zniszczyły coś co było bardzo cenne dla pana misia i teraz cierpią w lochach gdyż miso przypala je nad ogniskiem i powoli tempym zardewiały i osolonym nożem odcinał po kolei kazda czesc ciała i gotujac z nich zupkę dla swoich dzieci, solił ciągle swe ofiary, owijając wyciągał z nich narządy i dawał co gorsze kaski burkowi ktory rozszarpywał je ostrymi kłami a krew trysneła na pana misia i...

/no może troszkę Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pieklo
Poczatkujący



Dołączył: 21 Sie 2006
Posty: 178
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: WROCŁAW

PostWysłany: Pią 21:50, 25 Sie 2006    Temat postu:

Straszne małe szkraby zniszczyły coś co było bardzo cenne dla pana misia i teraz cierpią w lochach gdyż miso przypala je nad ogniskiem i powoli tempym zardewiały i osolonym nożem odcinał po kolei kazda czesc ciała i gotujac z nich zupkę dla swoich dzieci, solił ciągle swe ofiary, owijając wyciągał z nich narządy i dawał co gorsze kaski burkowi ktory rozszarpywał je ostrymi kłami a krew trysneła na pana misia i ten wsciekły jak nie machna burkiem o sciane jak go nie skopał a dzieci patrzyły i sie smiały krzyczac mocniej mocniej a burek ...





no tak trosze bo co to jest strasznego niema co sie bac Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Vindit
Wspinacz



Dołączył: 12 Sie 2006
Posty: 569
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 21:53, 25 Sie 2006    Temat postu:

Straszne małe szkraby zniszczyły coś co było bardzo cenne dla pana misia i teraz cierpią w lochach gdyż miso przypala je nad ogniskiem i powoli tempym zardewiały i osolonym nożem odcinał po kolei kazda czesc ciała i gotujac z nich zupkę dla swoich dzieci, solił ciągle swe ofiary, owijając wyciągał z nich narządy i dawał co gorsze kaski burkowi ktory rozszarpywał je ostrymi kłami a krew trysneła na pana misia i ten wsciekły jak nie machna burkiem o sciane jak go nie skopał a dzieci patrzyły i sie smiały krzyczac mocniej mocniej a burek rozkwasił się na scianie, (zadne zwierze nie ucierpialo podczas krecenia tej sceny -przyp.red) jego kości wpadły do ogniska, dzieci zaczeły tanczyc taniec smierci a straszne małe szkraby...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pieklo
Poczatkujący



Dołączył: 21 Sie 2006
Posty: 178
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: WROCŁAW

PostWysłany: Pią 21:56, 25 Sie 2006    Temat postu:

Straszne małe szkraby zniszczyły coś co było bardzo cenne dla pana misia i teraz cierpią w lochach gdyż miso przypala je nad ogniskiem i powoli tempym zardewiały i osolonym nożem odcinał po kolei kazda czesc ciała i gotujac z nich zupkę dla swoich dzieci, solił ciągle swe ofiary, owijając wyciągał z nich narządy i dawał co gorsze kaski burkowi ktory rozszarpywał je ostrymi kłami a krew trysneła na pana misia i ten wsciekły jak nie machna burkiem o sciane jak go nie skopał a dzieci patrzyły i sie smiały krzyczac mocniej mocniej a burek rozkwasił się na scianie, (zadne zwierze nie ucierpialo podczas krecenia tej sceny -przyp.red) jego kości wpadły do ogniska, dzieci zaczeły tanczyc taniec smierci a straszne małe szkraby pomyslały a ciekawe jak by smakowała zupa z tatusia i jak go zaczeły gonic z ostrym nozem jak do zaczeły ciachac krzyczac hahaha mocniej mocniej wbija ten noż w oko mu w oko a gdy tata by ł juz wybebeszony...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Vindit
Wspinacz



Dołączył: 12 Sie 2006
Posty: 569
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 22:03, 25 Sie 2006    Temat postu:

Straszne małe szkraby zniszczyły coś co było bardzo cenne dla pana misia i teraz cierpią w lochach gdyż miso przypala je nad ogniskiem i powoli tempym zardewiały i osolonym nożem odcinał po kolei kazda czesc ciała i gotujac z nich zupkę dla swoich dzieci, solił ciągle swe ofiary, owijając wyciągał z nich narządy i dawał co gorsze kaski burkowi ktory rozszarpywał je ostrymi kłami a krew trysneła na pana misia i ten wsciekły jak nie machna burkiem o sciane jak go nie skopał a dzieci patrzyły i sie smiały krzyczac mocniej mocniej a burek rozkwasił się na scianie, (zadne zwierze nie ucierpialo podczas krecenia tej sceny -przyp.red) jego kości wpadły do ogniska, dzieci zaczeły tanczyc taniec smierci a straszne małe szkraby pomyslały a ciekawe jak by smakowała zupa z tatusia i jak go zaczeły gonic z ostrym nozem jak do zaczeły ciachac krzyczac hahaha mocniej mocniej wbija ten noż w oko mu w oko a gdy tata by ł juz wybebeszony to małe szkraby zaczely go jesc, wtem z rury sciekowej wyszlo stado zombie ...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pieklo
Poczatkujący



Dołączył: 21 Sie 2006
Posty: 178
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: WROCŁAW

PostWysłany: Pią 22:08, 25 Sie 2006    Temat postu:

Straszne małe szkraby zniszczyły coś co było bardzo cenne dla pana misia i teraz cierpią w lochach gdyż miso przypala je nad ogniskiem i powoli tempym zardewiały i osolonym nożem odcinał po kolei kazda czesc ciała i gotujac z nich zupkę dla swoich dzieci, solił ciągle swe ofiary, owijając wyciągał z nich narządy i dawał co gorsze kaski burkowi ktory rozszarpywał je ostrymi kłami a krew trysneła na pana misia i ten wsciekły jak nie machna burkiem o sciane jak go nie skopał a dzieci patrzyły i sie smiały krzyczac mocniej mocniej a burek rozkwasił się na scianie, (zadne zwierze nie ucierpialo podczas krecenia tej sceny -przyp.red) jego kości wpadły do ogniska, dzieci zaczeły tanczyc taniec smierci a straszne małe szkraby pomyslały a ciekawe jak by smakowała zupa z tatusia i jak go zaczeły gonic z ostrym nozem jak do zaczeły ciachac krzyczac hahaha mocniej mocniej wbija ten noż w oko mu w oko a gdy tata by ł juz wybebeszony to małe szkraby zaczely go jesc, wtem z rury sciekowej wyszlo stado zombie i niepozornie niby nigdy nic zaczeły jesc tatusia jak teodor (jeden z zombie) nie ryknoł jak nie krzyknol okazalo sie zee miedzy zeby weszlo mu blaszane oko tatusia wincety(zombie 2) smiejac sie szyderczo z teodora dostał ogon burka mowiac mmm jakie pyszne normalnie delicje i tyta sie coto nato szkrabiki nie podobne do niczego niby plak niby samolot niby zombie z wampirem zmieszane powiedziały ze to stek ze zdechłego kona noto wincent...


PS cos mi tu nie pasi przeciez skraby zostały opalone nad ogniskiem co nie?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Pieklo dnia Pią 22:10, 25 Sie 2006, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Vindit
Wspinacz



Dołączył: 12 Sie 2006
Posty: 569
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 22:10, 25 Sie 2006    Temat postu:

Straszne małe szkraby zniszczyły coś co było bardzo cenne dla pana misia i teraz cierpią w lochach gdyż miso przypala je nad ogniskiem i powoli tempym zardewiały i osolonym nożem odcinał po kolei kazda czesc ciała i gotujac z nich zupkę dla swoich dzieci, solił ciągle swe ofiary, owijając wyciągał z nich narządy i dawał co gorsze kaski burkowi ktory rozszarpywał je ostrymi kłami a krew trysneła na pana misia i ten wsciekły jak nie machna burkiem o sciane jak go nie skopał a dzieci patrzyły i sie smiały krzyczac mocniej mocniej a burek rozkwasił się na scianie, (zadne zwierze nie ucierpialo podczas krecenia tej sceny -przyp.red) jego kości wpadły do ogniska, dzieci zaczeły tanczyc taniec smierci a straszne małe szkraby pomyslały a ciekawe jak by smakowała zupa z tatusia i jak go zaczeły gonic z ostrym nozem jak do zaczeły ciachac krzyczac hahaha mocniej mocniej wbija ten noż w oko mu w oko a gdy tata by ł juz wybebeszony to małe szkraby zaczely go jesc, wtem z rury sciekowej wyszlo stado zombie i niepozornie niby nigdy nic zaczeły jesc tatusia jak teodor (jeden z zombie) nie ryknoł jak nie krzyknol okazalo sie zee miedzy zeby weszlo mu blaszane oko tatusia wincety(zombie 2) smiejac sie szyderczo z teodora dostał ogon burka mowiac mmm jakie pyszne normalnie delicje i tyta sie coto nato szkrabiki nie podobne do niczego niby plak niby samolot niby zombie z wampirem zmieszane powiedziały ze to stek ze zdechłego kona noto wincent tak sie zdenerwował że przywołał z zaświatów wstetne zmory by urządziły tu sobie rzeż na rodzince szkrabów i misiów, masa zombie i zmor zaczela...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pieklo
Poczatkujący



Dołączył: 21 Sie 2006
Posty: 178
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: WROCŁAW

PostWysłany: Pią 22:13, 25 Sie 2006    Temat postu:

Straszne małe szkraby zniszczyły coś co było bardzo cenne dla pana misia i teraz cierpią w lochach gdyż miso przypala je nad ogniskiem i powoli tempym zardewiały i osolonym nożem odcinał po kolei kazda czesc ciała i gotujac z nich zupkę dla swoich dzieci, solił ciągle swe ofiary, owijając wyciągał z nich narządy i dawał co gorsze kaski burkowi ktory rozszarpywał je ostrymi kłami a krew trysneła na pana misia i ten wsciekły jak nie machna burkiem o sciane jak go nie skopał a dzieci patrzyły i sie smiały krzyczac mocniej mocniej a burek rozkwasił się na scianie, (zadne zwierze nie ucierpialo podczas krecenia tej sceny -przyp.red) jego kości wpadły do ogniska, dzieci zaczeły tanczyc taniec smierci a straszne małe szkraby pomyslały a ciekawe jak by smakowała zupa z tatusia i jak go zaczeły gonic z ostrym nozem jak do zaczeły ciachac krzyczac hahaha mocniej mocniej wbija ten noż w oko mu w oko a gdy tata by ł juz wybebeszony to małe szkraby zaczely go jesc, wtem z rury sciekowej wyszlo stado zombie i niepozornie niby nigdy nic zaczeły jesc tatusia jak teodor (jeden z zombie) nie ryknoł jak nie krzyknol okazalo sie zee miedzy zeby weszlo mu blaszane oko tatusia wincety(zombie 2) smiejac sie szyderczo z teodora dostał ogon burka mowiac mmm jakie pyszne normalnie delicje i tyta sie coto nato szkrabiki nie podobne do niczego niby plak niby samolot niby zombie z wampirem zmieszane powiedziały ze to stek ze zdechłego kona noto wincent tak sie zdenerwował że przywołał z zaświatów wstetne zmory by urządziły tu sobie rzeż na rodzince szkrabów i misiów, masa zombie i zmor zaczela tulic głaskac i mietolic małe szkrabiki (ktore ni zyły) ogon burka jak rowniez pana misia i stek z konia a dziw ze...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Vindit
Wspinacz



Dołączył: 12 Sie 2006
Posty: 569
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 22:17, 25 Sie 2006    Temat postu:

Straszne małe szkraby zniszczyły coś co było bardzo cenne dla pana misia i teraz cierpią w lochach gdyż miso przypala je nad ogniskiem i powoli tempym zardewiały i osolonym nożem odcinał po kolei kazda czesc ciała i gotujac z nich zupkę dla swoich dzieci, solił ciągle swe ofiary, owijając wyciągał z nich narządy i dawał co gorsze kaski burkowi ktory rozszarpywał je ostrymi kłami a krew trysneła na pana misia i ten wsciekły jak nie machna burkiem o sciane jak go nie skopał a dzieci patrzyły i sie smiały krzyczac mocniej mocniej a burek rozkwasił się na scianie, (zadne zwierze nie ucierpialo podczas krecenia tej sceny -przyp.red) jego kości wpadły do ogniska, dzieci zaczeły tanczyc taniec smierci a straszne małe szkraby pomyslały a ciekawe jak by smakowała zupa z tatusia i jak go zaczeły gonic z ostrym nozem jak do zaczeły ciachac krzyczac hahaha mocniej mocniej wbija ten noż w oko mu w oko a gdy tata by ł juz wybebeszony to małe szkraby zaczely go jesc, wtem z rury sciekowej wyszlo stado zombie i niepozornie niby nigdy nic zaczeły jesc tatusia jak teodor (jeden z zombie) nie ryknoł jak nie krzyknol okazalo sie zee miedzy zeby weszlo mu blaszane oko tatusia wincety(zombie 2) smiejac sie szyderczo z teodora dostał ogon burka mowiac mmm jakie pyszne normalnie delicje i tyta sie coto nato szkrabiki nie podobne do niczego niby plak niby samolot niby zombie z wampirem zmieszane powiedziały ze to stek ze zdechłego kona noto wincent tak sie zdenerwował że przywołał z zaświatów wsteretne zmory by urządziły tu sobie rzeź na rodzince szkrabów i misiów, masa zombie i zmor zaczela tulic głaskac i mietolic małe szkrabiki (ktore nie zyły) ogon burka jak rowniez pana misia i stek z konia a dziw ze nie zauwazyly gdy do ponurej piwnicy wbieglo dwudziestu agentow i zaczelo strzelac do zombiakow, przestraszone zombiaczki ...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pieklo
Poczatkujący



Dołączył: 21 Sie 2006
Posty: 178
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: WROCŁAW

PostWysłany: Pią 22:20, 25 Sie 2006    Temat postu:

Straszne małe szkraby zniszczyły coś co było bardzo cenne dla pana misia i teraz cierpią w lochach gdyż miso przypala je nad ogniskiem i powoli tempym zardewiały i osolonym nożem odcinał po kolei kazda czesc ciała i gotujac z nich zupkę dla swoich dzieci, solił ciągle swe ofiary, owijając wyciągał z nich narządy i dawał co gorsze kaski burkowi ktory rozszarpywał je ostrymi kłami a krew trysneła na pana misia i ten wsciekły jak nie machna burkiem o sciane jak go nie skopał a dzieci patrzyły i sie smiały krzyczac mocniej mocniej a burek rozkwasił się na scianie, (zadne zwierze nie ucierpialo podczas krecenia tej sceny -przyp.red) jego kości wpadły do ogniska, dzieci zaczeły tanczyc taniec smierci a straszne małe szkraby pomyslały a ciekawe jak by smakowała zupa z tatusia i jak go zaczeły gonic z ostrym nozem jak do zaczeły ciachac krzyczac hahaha mocniej mocniej wbija ten noż w oko mu w oko a gdy tata by ł juz wybebeszony to małe szkraby zaczely go jesc, wtem z rury sciekowej wyszlo stado zombie i niepozornie niby nigdy nic zaczeły jesc tatusia jak teodor (jeden z zombie) nie ryknoł jak nie krzyknol okazalo sie zee miedzy zeby weszlo mu blaszane oko tatusia wincety(zombie 2) smiejac sie szyderczo z teodora dostał ogon burka mowiac mmm jakie pyszne normalnie delicje i tyta sie coto nato szkrabiki nie podobne do niczego niby plak niby samolot niby zombie z wampirem zmieszane powiedziały ze to stek ze zdechłego kona noto wincent tak sie zdenerwował że przywołał z zaświatów wsteretne zmory by urządziły tu sobie rzeź na rodzince szkrabów i misiów, masa zombie i zmor zaczela tulic głaskac i mietolic małe szkrabiki (ktore nie zyły) ogon burka jak rowniez pana misia i stek z konia a dziw ze nie zauwazyly gdy do ponurej piwnicy wbieglo dwudziestu agentow i zaczelo strzelac do zombiakow, przestraszone zombiaczki nie wiedzac ze to mlodzierz wszech idochińska skuliła sie i maczełą macac oczywiscie po czołach nie wiedzac ze ich przywudzca zły lord romon Gierty las jest 100% heterowcem i...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Vindit
Wspinacz



Dołączył: 12 Sie 2006
Posty: 569
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 22:25, 25 Sie 2006    Temat postu:

Straszne małe szkraby zniszczyły coś co było bardzo cenne dla pana misia i teraz cierpią w lochach gdyż miso przypala je nad ogniskiem i powoli tempym zardewiały i osolonym nożem odcinał po kolei kazda czesc ciała i gotujac z nich zupkę dla swoich dzieci, solił ciągle swe ofiary, owijając wyciągał z nich narządy i dawał co gorsze kaski burkowi ktory rozszarpywał je ostrymi kłami a krew trysneła na pana misia i ten wsciekły jak nie machna burkiem o sciane jak go nie skopał a dzieci patrzyły i sie smiały krzyczac mocniej mocniej a burek rozkwasił się na scianie, (zadne zwierze nie ucierpialo podczas krecenia tej sceny -przyp.red) jego kości wpadły do ogniska, dzieci zaczeły tanczyc taniec smierci a straszne małe szkraby pomyslały a ciekawe jak by smakowała zupa z tatusia i jak go zaczeły gonic z ostrym nozem jak do zaczeły ciachac krzyczac hahaha mocniej mocniej wbija ten noż w oko mu w oko a gdy tata by ł juz wybebeszony to małe szkraby zaczely go jesc, wtem z rury sciekowej wyszlo stado zombie i niepozornie niby nigdy nic zaczeły jesc tatusia jak teodor (jeden z zombie) nie ryknoł jak nie krzyknol okazalo sie zee miedzy zeby weszlo mu blaszane oko tatusia wincety(zombie 2) smiejac sie szyderczo z teodora dostał ogon burka mowiac mmm jakie pyszne normalnie delicje i tyta sie coto nato szkrabiki nie podobne do niczego niby plak niby samolot niby zombie z wampirem zmieszane powiedziały ze to stek ze zdechłego kona noto wincent tak sie zdenerwował że przywołał z zaświatów wsteretne zmory by urządziły tu sobie rzeź na rodzince szkrabów i misiów, masa zombie i zmor zaczela tulic głaskac i mietolic małe szkrabiki (ktore nie zyły) ogon burka jak rowniez pana misia i stek z konia a dziw ze nie zauwazyly gdy do ponurej piwnicy wbieglo dwudziestu agentow i zaczelo strzelac do zombiakow, przestraszone zombiaczki nie wiedzac ze to mlodzierz wszech idochińska skuliła sie i maczełą macac oczywiscie po czołach nie wiedzac ze ich przywudzca zły lord romon Gierty las jest 100% heterowcem i zaraz z pomocą Ojca Dyktatora zorganizuje wielki nalot na wszystkie homozombiaczne zombiaki, tymczasem do siedziby upiornego rządu doszla wiadomosc o okrutnej i oblesnej smierci pana misia i strasznych malych szkrabow...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pieklo
Poczatkujący



Dołączył: 21 Sie 2006
Posty: 178
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: WROCŁAW

PostWysłany: Pią 22:31, 25 Sie 2006    Temat postu:

Straszne małe szkraby zniszczyły coś co było bardzo cenne dla pana misia i teraz cierpią w lochach gdyż miso przypala je nad ogniskiem i powoli tempym zardewiały i osolonym nożem odcinał po kolei kazda czesc ciała i gotujac z nich zupkę dla swoich dzieci, solił ciągle swe ofiary, owijając wyciągał z nich narządy i dawał co gorsze kaski burkowi ktory rozszarpywał je ostrymi kłami a krew trysneła na pana misia i ten wsciekły jak nie machna burkiem o sciane jak go nie skopał a dzieci patrzyły i sie smiały krzyczac mocniej mocniej a burek rozkwasił się na scianie, (zadne zwierze nie ucierpialo podczas krecenia tej sceny -przyp.red) jego kości wpadły do ogniska, dzieci zaczeły tanczyc taniec smierci a straszne małe szkraby pomyslały a ciekawe jak by smakowała zupa z tatusia i jak go zaczeły gonic z ostrym nozem jak do zaczeły ciachac krzyczac hahaha mocniej mocniej wbija ten noż w oko mu w oko a gdy tata by ł juz wybebeszony to małe szkraby zaczely go jesc, wtem z rury sciekowej wyszlo stado zombie i niepozornie niby nigdy nic zaczeły jesc tatusia jak teodor (jeden z zombie) nie ryknoł jak nie krzyknol okazalo sie zee miedzy zeby weszlo mu blaszane oko tatusia wincety(zombie 2) smiejac sie szyderczo z teodora dostał ogon burka mowiac mmm jakie pyszne normalnie delicje i tyta sie coto nato szkrabiki nie podobne do niczego niby plak niby samolot niby zombie z wampirem zmieszane powiedziały ze to stek ze zdechłego kona noto wincent tak sie zdenerwował że przywołał z zaświatów wsteretne zmory by urządziły tu sobie rzeź na rodzince szkrabów i misiów, masa zombie i zmor zaczela tulic głaskac i mietolic małe szkrabiki (ktore nie zyły) ogon burka jak rowniez pana misia i stek z konia a dziw ze nie zauwazyly gdy do ponurej piwnicy wbieglo dwudziestu agentow i zaczelo strzelac do zombiakow, przestraszone zombiaczki nie wiedzac ze to mlodzierz wszech idochińska skuliła sie i maczełą macac oczywiscie po czołach nie wiedzac ze ich przywudzca zły lord romon Gierty las jest 100% heterowcem i zaraz z pomocą Ojca Dyktatora zorganizuje wielki nalot na wszystkie homozombiaczne zombiaki, tymczasem do siedziby upiornego rządu doszla wiadomosc o okrutnej i oblesnej smierci pana misia i strasznych malych szkrabow eh patolgia gdyby tak raz pomysleli zrobili sobie dziecko to by dostali 1000 lolowych złociszy becikowego powiedział mi sterny mrcinkowiaczek ...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum stron o Galactick Football Strona Główna -> Zabawy, rebusy, zgadnki. Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 36, 37, 38, 39, 40  Następny
Strona 37 z 40

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
deoxBlue v1.0 // Theme created by Sopel stylerbb.net & programosy.pl

Regulamin